Historia firmy FALKE rozpoczyna się za sprawą mojego dziadka Józefa, który był miłośnikiem leśnych wędrówek oraz łowiectwa.
W 1950 roku stworzył on swój pierwszy nóż do leśnych wędrówek, który mam do dziś jako bezcenną pamiątkę po śp. Dziadku .
Tworzył on nie tylko noże bushcraftowe, ale też małe kuchenne noże głównie ze stali NCV1.
Nazywam się Łukasz Fronczek .
Od najmłodszych lat pasjonowałem się łowiectwem i gotowaniem, co za tym idzie używałem noży i lubiłem sobie kupić od czasu do czasu nóż składany lub fulltang. Niestety ze względu na zasobność portfela kupowałem tanie noże, a to niestety przekładało się na ich jakość . W 2013 stwierdziłem, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na produkty niskiej jakości i podjąłem decyzję o kontynuowaniu tradycji rodzinnej oraz stworzeniu swojego customowego noża przy pomocy podstawowych narzędzi. Zamówiłem dwa płaskowniki ze stali d2, czarne g10 oraz arkusz kydexu . Niestety nie obyło się bez wizyty na pogotowiu, w celu szycia dłoni oraz kciuka. Pomimo tej niemiłej przygody nóż wyszedł całkiem nieźle, jak na pierwsza sztukę w życiu . Poświecenie okupione własna krwią potraktowałem jako nauczkę na przyszłość, dzięki temu nie było więcej potrzeby wizyty na pogotowiu.
Po dłuższym czasie nauki knifemakingu, godzin testów , zmarnowanej stali podczas hartowania stwierdziłem , że jest to czas by zainwestować w sprzęt oraz nową pracownię .
Dzisiaj jest to praca która sprawia mi wiele przyjemności oraz zadowolenia, szczególnie kiedy zadzwoni klient by podziękować za tak piękny produkt lub pogratulować zdolności .
Do dziś pracuje w dużej mierze w stali d2 . Moim zdaniem jest to stal której warto poświęcić wiele uwagi ze względu na jej wysoką hartowność , agresywne cięcie, trzymanie ostrości oraz co fajne, odporność na korozję w stosunku do innych stali węglowych. Do tworzenia swoich prac używam całej gamy materiałów jak np. g10, micarta, akryl, drewno egzotyczne , drewna stabilizowane , hybrydy drewna z żywicą, poroże lub ząb mamuta .
Każdy produkt jest unikatowy i wykonany ręcznie .
Dziś jako myśliwy oraz szef kuchni lokalnej restauracji używam swoich noży do pracy zarówno w kuchni jak i na łowisku oraz chętnie tworzę indywidualne produkty na życzenie klienta.