Hartowanie. Część druga: dlaczego?

12-01-2020

Do jakiej temperatury nagrzać, jak długo wytrzymywać w tej temperaturze: podaje producent, często jako zakres temperatur, często nie podaje czasu Austenityzacji! W czym chłodzić, jak szybko, tu już jest jeszcze trudniej. Producent udostępnia często specjalne wykresy CCT (Continuous Cooling Transformation), są one różne dla różnych stali, mało tego zmieniają się wraz z temperaturą wygrzewania dla tej samej stali! https://en.wikipedia.org/wiki/Continuous_cooling_transformation Z takich wykresów ludzie z wykształceniem specjalistycznym potrafią obliczyć wymaganą szybkość chłodzenia, jak również dość dokładnie określić jakie będą własności stali po takim chłodzeniu. Znając szybkość chłodzenia można dobrać wymagane medium chłodzące (zleży ono min. od grubości detalu!), jego temperaturę, itd.

I tu pojawiaj się pierwszy zgrzyt: większość producentów noży nie ma odpowiedniej wiedzy specjalistycznej i doświadczenia!

Każdy chce otrzymać nóż twardy, dobrze zahartowany, o dużej udarności, by się wolno tępił (najlepiej wcale! J), po prostu idealnie ulepszony cieplnie.

            Drogi są dwie. Knifemaker ma odpowiednią wiedzę specjalistyczną lub wynajmuje inżyniera od obróbki cieplnej. Określając jakie własności mam mieć stal po ulepszaniu cieplnym, posługując się odpowiednimi wykresami i wykształceniem opracowana zostaje optymalna obróbka cieplna. Droga druga, knifemaker uczy się na własnych błędach, często miesiącami i latami, na podstawie prób i doświadczenia uzyskuje przepis na dobrą stal.

            W jakiej temperaturze Austenityzować? Najlepiej dobierać tę wartość z wykresu, w zależności od wymaganej twardości!

 

            Rys. 1 Temperatura hartowania stali NC11LV (D2 AISI)

 

            Jak długo wygrzewać stal w temperaturze hartowania? Najlepiej dobrać z wykresu wraz z temperaturą hartowania!

            Rys. 2 Czas i temperatura hartowania stali ŁH15 (52100 AISI)

 

            Na temat odkrywania czasów i temperatur hartowania się nie wypowiadam, nigdy tego nie robiłem… Po co odkrywać coś, co już jest zbadane? Jeśli nie ma dostępu do specjalistycznej wiedzy, można kierować się ogólnymi zaleceniami producenta, normy opisującej stal, metodą wielu prób zoptymalizować proces. Nie polecam, kosztuje to dużo czasu i pieniędzy, a wynik najczęściej nie jest idealny…