Noc ma swoje tajemnice. W jej cieniu rodzą się opowieści o łowcach, którzy istnieją poza czasem, karmiąc się strachem i pożądaniem. Vespertilio to nie tylko nóż – to artefakt mroku, hołd dla legendy, która od wieków budzi grozę i fascynację. Jego ostrze, zimne i precyzyjne jak pocałunek śmierci, przywodzi na myśl kły hrabiego Draculi – stworzenia, które uosabia czystą, nieuchronną grozę.
Dracula, zrodzony z wyobraźni Brama Stokera, to coś więcej niż potwór. To uosobienie nocy, nieśmiertelnego głodu, nieuchwytnej siły, która przychodzi, by rozerwać cienką granicę między życiem a śmiercią. Jego hipnotyzujące spojrzenie, elegancja gestów i zabójcza precyzja sprawiają, że ofiary nie tylko nie mogą uciec – nie chcą uciekać. Tak samo działa Vespertilio – nieodparty, perfekcyjny, budzący zachwyt i trwogę jednocześnie.
Dracula jednak nie powstał z niczego. Inspiracją dla Stokera była postać historyczna – Vlad Palownik, XV-wieczny książę Wołoszczyzny, znany ze swojej brutalności i zamiłowania do nadziewania wrogów na pale. Choć nie był wampirem, jego okrucieństwo i legenda otaczająca jego imię sprawiły, że stał się fundamentem dla jednego z najbardziej przerażających antagonistów literatury. Tak jak Vespertilio czerpie siłę z historii i precyzji rzemiosła, tak Dracula czerpał swoją moc z mrocznej przeszłości.
Współpraca Herman Knives oraz Monthepa Chimwaia zaowocowała czymś więcej niż nożem. To dzieło sztuki użytkowej, w którym kunszt rzemieślniczy splata się z gotyckim koszmarem. Grawerunek mistrza Chimwaia oddaje duszę tej legendy – zamek skąpany w blasku księżyca, wampir pochylający się nad swą ofiarą, nietoperze sunące w ciemnościach. Każdy detal, każde cięcie i linia opowiadają historię o pięknie i śmierci, o sile, która nie zna litości.
Vespertilio to wybór tych, którzy nie boją się nocy. Jest jak Dracula – elegancki, precyzyjny, śmiertelnie skuteczny. To nóż dla tych, którzy rozumieją, że prawdziwa potęga nie kryje się w hałasie, ale w ciszy przed atakiem.
Każdy grawerowany egzemplarz to unikat, ręcznie tworzony przez mistrzów z Herman Knives, opatrzony niepowtarzalnym wzorem grawerunku. To więcej niż narzędzie – to symbol dziedzictwa ciemności.
Dane techniczne
Ostrze: Stal nierdzewna proszkowa Damasteel Ægir™,
grubość 3,1 mm (0.1220"),stal hartowana z głębokim wymrażaniem w ciekłym azocie, twardość 61 HRC
Wykończenie ostrza: Polerowane na lustro
Rękojeść: Tytan Grade 5 ( Grawerowany, 24k Złoto, 18K Zielone Złoto, 18K Różowe)
Backspacer: Tytan Grade 5 ( Grawerowany, 24k Złoto )
Klips: Tytan Grade 5 ( Grawerowany, 24k Złoto )
Blokada: Tytan Grade 5
System ceramicznych łożysk kulkowych wykonywany ręcznie przez Hermana
Nowe ulepszone łożysko.
Podkładki wykonane ze stali proszkowej M390 poprawiają już i tak doskonałą pracę naszych noży. Każdy etap produkcji został zoptymalizowany, aby zapewnić jeszcze lepszą precyzję, trwałość, a przede wszystkim płynność pracy naszych noży.
Proces obróbki podkładek:
• Stal M390 jest obrabiana na naszej tokarce typu szwajcarskiego Citizen Cincom A20, gdzie pręt jest obrabiany, a następnie wstępnie wiercony.
• Wymiary podkładek: średnica wewnętrzna 5,05 mm, średnica zewnętrzna 11,95 mm; ( dla modeli Bee i Micro Sting: średnica zewnętrzna wynosi 9,95 mm )
• Wałki o długości 25 mm poddawane są próżniowemu hartowaniu na 60 HRC, co redukuje naprężenia materiałowe i minimalizuje ryzyko głębszych zarysowań głowni oraz pęknięcia kulek ceramicznych.
• Po hartowaniu podkładki są obrabiane metodą EDM (Electro Discharge Machining) na naszej elektrodrążarce Mitsubishi MV1200R, co pozwala na precyzyjne wykonanie otworu wewnętrznego.
• Następnie są cięte naszą elektrodrążarką drutową na plastry o grubości 0,6 mm, a końcowa obróbka drutem minimalizuje chropowatość powierzchni.
• Ostateczne docieranie ręczne, kończąc na gradacji 4000, nadaje podkładkom niemal lustrzane wykończenie, dzięki czemu łożyska pracują jeszcze płynniej.
Wszystkie te procesy są w całości realizowane przez Herman Knives.
Ceramiczny detent ball
Węglik wolframu na blokadzie
Stop pin z węglika wolframu
Nowy, udoskonalony pivot
Usprawniliśmy konstrukcję pivota, wynosząc jego precyzję i płynność pracy noża na jeszcze wyższy poziom.
Składa się on z trzech elementów:
1. Tulejka wykonana z fosforobrązu ( bardzo wytrzymały materiał o właściwościach samosmarujących) Jest idealnie dopasowana do otworu w głowni noża, który również jest wykonujemy na naszej elektordrążarce. Dzięki temu wyelimniwaliśmy wszystkie zbędne luzy, a oś obrotu głowni noża działa doskonale poprzez powstałe łożysko ślizgowe.
2. Śrubka w kształcie siedmiolistnej koniczyny – zapobiega jej obracaniu się w konstrukcji.
3. Torx T20 – wkręcony na łatwo zrywalny Loctite, umożliwia regulację. Podczas samodzielnej regulacji koniecznie zastosować tego typu kleju.
Śrubki wykonane są ze stali nierdzewnej, hartowanej próżniowo. Wszystkie trzy elementy są produkowane w Herman Knives na naszym automacie wzdłużnym typu szwajcarskiego.
Łożyska o zwiększonej stabilności
Nowe łożyska, oparte na latach doświadczeń, składają się z koszyczka (caged bearings) oraz 16 ceramicznych kulek. Ich przemyślana i sprawdzona budowa skutecznie zapobiega wypadaniu kulek, zapewniając jednocześnie optymalną płynność działania.
Proste prawda?
Dedykowane drewniane pudełko wraz ze ściereczką oraz olejkiem Pruciak Protector Glide for Herman wraz z dedykowanym śrubokrętem ze stali nierdzewnej produkowanym przez Herman Knives oraz Nietoperz wykonany ze stali damasceńskiej Damasteel.
Waga: 110 g (3.88 oz)
Długość całkowita: 183 mm (7.20")
Długość ostrza: 76 mm (2.99")
Długość po złożeniu: 107 mm (4.21")
Szerokość ostrza: 26 mm (1.02")
Nazywam się Monthep Chimwai, mam 39 lat.
Ukończyłem studia licencjackie na Wydziale Edukacji Przemysłowej na Patumwan Institute of Technology oraz specjalizację na Wydziale Edukacji Przemysłowej na TATC (THAI AUSTRIAN TECHNICAL COLLEGE)
Mieszkam w prowincji Ayutthaya w Tajlandii.
Pod koniec 2011 roku poznałem człowieka, który został moim nauczycielem.
Mój profesor nazywa się Sutthichai Phosamton (Ton), znany również jako Ton-Ayodia.
To on wprowadził mnie w świat grawerowanych folderów i pokazał mi arcydzieło, które mnie zaskoczyło i zainteresowało.
Potrafił stworzyć ze zwykłego foldera dzieło sztuki a oglądanie tej przemiany w coś doskonałego było ekscytujące!
Przez następne dwa lata uczyłem się grawerunku pod okiem Ton-Ayodii.
Instruował mnie i doradzał mi w zakresie technik i umiejętności. Nie było to łatwe i wymagało dużo czasu, ciężkiej pracy i ćwiczeń. Mój mentor borykał się z barierami takimi jak brak kapitału, marketingu czy języka, dlatego chciał przekazać swój know-how jako spuściznę komuś, kto może kontynuować te osiągnięcia.
Większość wiedzy czerpałem od Niego - kodeks moralny grawera, rozwój metod grawerskich w czasie, projektowanie i ćwiczenie każdego wzoru, inkrustacja na obrabianym przedmiocie.
W 2013 roku po raz pierwszy pojechałem na targi Bangkok Gems & Jewelry Fair, w następnym roku kupiłem maszynę do grawerowania i zacząłem tworzyć własne prace na składanych nożach, wciąż się ucząc i rozwijając swoją wiedzę.
Nazywam się Bartosz Herman. Zajmuje się ręcznym robieniem noży według własnych projektów oraz na indywidualne zamówienie.
Staram się by każdy z nich był wyjątkowy i wygodny w użytkowaniu a także cieszył oko właściciela.
Chce cały czas rozwijać moje umiejętności by moje wyroby były coraz lepsze.
Zapraszam do oglądania efektów mojej pracy.
Informacje o bezpieczeństwie produktu
Informacje o producencie
